Radnymi targają wątpliwości, czy prezydent Zgierza Iwona Wieczorek jest właściwą osobą w radzie nadzorczej spółki Wodociągi i Kanalizacja Zgierz. Niektórzy radni obawiają się, że prezydent zna problem wodociągów tylko od strony łazienki, czyli wie, jak odkręcić i zakręcić wodę.
- Złożyłem interpelację do prezydenta Zgierza, bo chcę dowiedzieć się, dlaczego powołała samą siebie do rady nadzorczej Wod-Kan - powiedział radny Andrzej Mięsok. - Nie wiem, czy ma odpowiednią wiedzę do pełnienia tej funkcji, tym bardziej po niedawnej rozbudowie sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, która objęła 95 proc. mieszkańców Zgierza. Poza tym uważam, że Iwona Wieczorek może nie znaleźć czasu na nadzór nad wodociągami, bo jako prezydent miasta ma mnóstwo innych obowiązków. W mojej ocenie poprzednia rada nadzorcza pracowała bardzo dobrze - dodaje radny Mięsok.
Iwonę Wieczorek zgłosił do rady nadzorczej jej zastępca Grzegorz Leśniewicz.
- Spółka wymaga szczególnego nadzoru z uwagi na rosnące ceny wody w mieście, ale i faktu realizacji ogromnego projektu unijnego, mającego na celu budowę kanalizacji sanitarnej i modernizację oczyszczalni ścieków w Zgierzu. Pani prezydent zasiada w radzie nadzorczej zgodnie z prawem. Posiada odpowiednie uprawnienia - zapewnia Tomasz Zgierski, asystent prezydent Zgierza.
Ale nie tylko Iwona Wieczorek trafiła ostatnio do rady nadzorczej miejskiej spółki. Grzegorz Leśniewicz został niedawno przewodniczącym rady nadzorczej Międzygminnej Komunikacji Tramwajowej, a od lat jest też członkiem rady nadzorczej Zgierskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Markab. Jego praca w tych spółkach jest o tyle uzasadniona, że Leśniewicz odpowiada w mieście za komunikację miejską i przewodzi samorządom, które walczą z Łodzią o zachowanie linii tramwajowej 46, kursującej z Portu Łódź przez Zgierz do Ozorkowa.
Zmiany w radzie nadzorczej miały miejsce też w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej, Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej i Markabie.
Praca w radach nadzorczych miejskich spółek zapewnia godziwy dochód. Przykładowo, w TBS Zgierz ustalono, że przewodniczący rady nadzorczej zarabia 75 proc. średniej krajowej (czyli około 2,5 tys. zł miesięcznie), jego zastępcy mają współczynnik 70 proc., zaś członkowie 60 proc.
Podobnie jest w PEC i Wod-Kan. Mniej zarabia Leśniewicz w Markabie, skąd dostał za zeszły rok łącznie 6,5 tys. zł. W radzie nadzorczej MKT zarobki to niespełna tysiąc zł.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?