MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zgierzanie na czwartym miejscu

(hof)
Futsalowych emocji nie brakowało w Zgierzu.
Futsalowych emocji nie brakowało w Zgierzu. archiwum
W ostatnim spotkaniu futsalowego sezonu 2010/2011 Boruta Auto-Mark Zgierz pokonał półfinalistę Pucharu Polski Kupczyka Kraków 5:3.

Bramki dla zgierzan, którzy zajęli czwarte miejsce w rozgrywkach zdobyli Robert Czekalski - 3, Igor Sobalczyk i Mariusz Milewski.

Do zwycięstwa zgierzan walnie przyczynił się rezerwowy bramkarz Robert Hyży, który z powodzeniem zastąpił Dariusza Słowińskiego.

Boruta Auto-Mark mimo problemów organizacyjno-finansowych zajął wysokie 4 miejsce w ekstraklasie futsalu, a królem strzelców ligi został Daniel Krawczyk - 26 goli.

Zawodnicy żałują, że właściciel firmy Auto-Mark oraz były wiceprezes zgierskiej drużyny - Marek Młudzik - kończy współpracę z klubem.

- Ja z nawiązką wywiązałem się ze swoich zobowiązań wobec zespołu i szkoda, że inni nie poszli w moje ślady - mówi Młudzik. - Gdyby wszystkie deklaracje znalazły pokrycie, to walka o podium byłaby bardzo realna. W drużynie mamy kilku reprezentantów Polski, którzy tworzyli bardzo mocny zespół i szkoda by było, aby futsal w Borucie zginął z mapy Polski. Uważam, że przy znacznie większym zainteresowaniu i wsparciu władz Zgierza klub mógłby w przyszłym sezonie grać o mistrzostwo Polski i wywalczyć o awans do Ligi Mistrzów. Byłaby wspaniała okazja gościć w Zgierzu Barcelonę czy Benfikę Lizbona. Stworzyliśmy silne podstawy i futsal mógłby się stać wizytówką miasta. Chciałbym podziękować zawodnikom, trenerom i działaczom za bardzo owocną współpracę.

Czwarte miejsce w Polsce wywalczyli: Dariusz Słowiński, Leszek Niezborała (bramkarze), Igor Sobalczyk, Daniel Krawczyk, Mariusz Milewski, Robert Hyży (kapitan), Robert Czekalski, Paweł Siuda, Marcin Karasiński, Adam Piórkowski, Tomasz Czajkowski, Łukasz Góralczyk.

Trenerami zespołu byli: Adam Krygier, Jerzy Rudnicki, Krzysztof Kuchciak, kierownikiem zespołu Waldemar Bogdan, masażystami Michał Krzeminski i Anatol Gromadzki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto