Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zgierscy urzędnicy nie lubią rugby?

(PAS)
Przemysław Pietrzak (z prawej) wśród swoich zawodników
Przemysław Pietrzak (z prawej) wśród swoich zawodników Paweł Łacheta
W Zgierzu, podobnie jak i w Łodzi, sportowcy mają ciągle kłopoty z urzędnikami. Klub rugby Autostrada Włókniarz Zgierz nie został uwzględniony w konkursie na miejskie dotacje na sport. Dlaczego?

Trener Przemysław Pietrzak mówi: – Najpierw tłumaczyli, że nie spełniamy wymogów formalnych bo trzeba istnieć przynajmniej rok. Tymczasem my działamy już od trzech lat. Potem zarzucili brak we wniosku terminarza rozgrywek, ale napisałem przecież, że PZR taki terminarz opracuje dopiero w styczniu 2012 roku. Bez dotacji nie mamy szans na utrzymanie grup juniorów i kadetów. A ćwiczy u nas 25 młodych ludzi, co jak na kluby rugby siedmioosobowego jest znakomitym wynikiem. Na dodatek jesteśmy jedynym klubem w Zgierzu walczącym z powodzeniem w ekstraklasie. Mamy trzech reprezentantów Polski. Trudno mi zrozumieć, kto i dlaczego rzuca nam kłody pod nogi.

* * * * *

Jeszcze jest czas, żeby zgierscy urzędnicy naprawili swoją gafę. Są po to, żeby ludziom pracującym dla dobra miasta i regionu ułatwiać życie, a nie je utrudniać. Jeżeli nie przyznają się do błędu i nie zmienią decyzji, to będzie świadczyło o tym, że nie znają się na swojej pracy i się do niej nie nadają.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto