Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo noworodka w Zgierzu. Proces skazanych, Moniki i Kornela W. [ZDJĘCIA]

Wiesław Pierzchała, (opr. ŁC)
Proces odwoławczy Moniki W. i Kornela W., odpowiedzialnych za śmierć noworodka, odbył się w czwartek 16 kwietnia. Małżeństwo zamordowało nowo narodzone dziecko po tym jak środki poronne nie zadziałały. Kobieta została skazana na 6, a mężczyzna na 10 lat pozbawienia wolności.

Obrońcy skazanych wnieśli apelację, ponieważ wyrok był nieprawomocny. Obrońca Kornela W., który zakopał nieżyjące już dziecko, utrzymywał, że jego klient nie był świadomy popełnianego czynu. Prawnik złożył wniosek o uniewinnienie lub skierowania sprawy do ponownego rozpatrzenia. Prokurator, Konrad Garda, apelował o odrzucenie wniosku: „Oskarżony działał świadomie i podjął działania zmierzające do spędzenia płodu. To on był inicjatorem tego procesu”.

Obrońca Moniki W. argumentował wniosek o złagodzenie kary mówiąc, że kobieta wzorowo wychowywała swoje dwie córki, które mają teraz 9 i 12 lat. Określił skazaną jako wrażliwą i inteligentną kobietę.

„Kara ta nie jest rażąco surowa. Jestem za jej utrzymaniem, zaś o ewentualnym jej złagodzeniu niech zdecyduje zakład karny, który może doprowadzić do warunkowego przedterminowego zwolnienia oskarżonej”- mówił prokurator, Konrad Garda.

Wyrok zapadnie w przyszłym tygodniu.

Do tragicznego wydarzenie doszło w nocy z 16 na 17 lipca 2012 roku. Monika W. urodziła siedząc na sedesie. Noworodek wpadł do muszli. Matka wyjęła dziecko, po czym nożyczkami odcięła pępowinę. Chłopiec niedługo potem zmarł. Mąż kobiety po powrocie do domu, wyrzucił ciało dziecko do kontenera stojącego pod domem. Później wyjął je i zakopał w lesie.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto