Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Zgierzu trzylatek z Kazachstanu spacerował po ulicach bez opieki

Karolina Brózda
Karolina Brózda
Chłopiec szedł bez opieki chodnikiem w centrum miasta.
Chłopiec szedł bez opieki chodnikiem w centrum miasta. Karolina Brózda
Trzyletni chłopiec bez opieki błąkał się po ulicach w centrum Zgierza. Okazało się, że rodzice malucha przebywają na terenie Polski nielegalnie.

Trzylatka zauważył przechodzień, który natychmiast zadzwonił po policję. Mężczyzna zajął się dzieckiem do chwili przyjazdu funkcjonariuszy. Gdy policjanci próbowali nawiązać jakiś kontakt z chłopcem, wydawało się, że w ogóle ich nie rozumie. Wygląd malucha sugerował, że może on być cudzoziemcem. Mundurowi zabrali dziecko do radiowozu i przez 40 minut jeździli z nim po okolicy, szukając jego opiekunów. W pewnym momencie zauważyli szybko idącą i nerwowo rozglądającą się kobietę z niemowlakiem na rękach. Okazał się, że była to matka 3-latka, chłopiec natychmiast ją rozpoznał i zaczął z nią rozmawiać po kazachsku.

Za chwilę na miejsce dotarł ojciec dziecka. To on miał się nim zajmować, jednak pracował w garażu i na chwilę spuścił syna z oczu. Oboje rodzice byli trzeźwi, jednak wyszło na jaw, że przebywają w Polsce nielegalnie. Zostali zatrzymani, a dzieci trafiły do placówki opiekuńczej.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: W Zgierzu trzylatek z Kazachstanu spacerował po ulicach bez opieki - Dziennik Łódzki

Wróć na zgierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto