W sparingu ŁKS reprezentant Armenii przeciwko Olimpii

- Zabieram do Kleszczowa całą ligową kadrę - mówi trener Andrzej Pyrdoł. - Nie będzie tylko Adriana Woźniczki, który przechodzi zabiegi rehabilitacyjne, gdyż blizna na nodze po ostatnim urazie przeszkadza mu w normalnym treningu. Nie będzie też Mariusza Mowlika, który ćwiczy indywidualnie.

Czy pojawi się zapowiadany przez pana nowy zawodnik, który może występować w obronie i w pomocy?

- W sparingu nie zagra, ale ma przyjechać do Łodzi w przyszłym tygodniu. Dam jednak szansę pokazania się nowemu piłkarzowi.

Komu?

- Młodemu zdolnemu pomocnikowi z Akademii Piłkarskiej ŁKS 19-letniemu Volodii Papikyanowi. Zagra pół meczu. Piłkarz jest powoływany do reprezentacji juniorów Armenii, pytają o niego inne kluby. Trzeba zobaczyć, na co go będzie stać w dorosłym graniu.

Z kolei selekcjoner reprezentacji Polski do lat 19 Janusz Białek na konsultację szkoleniową do Grodziska w połowie lutego powołał napastnika ŁKS Artura Golańskiego. Wśród powołanych znalazł się też Alessandro Del Genio (AS Varese 1910).

Przed sparingiem nie było taryfy ulgowej. Ełkaesiacy pracowali w piątek dwa razy - rano biegali po lesie, po południu mieli zajęcia na boisku ze sztuczną trawą. Najwięcej emocji wywołały mecze czterech drużyn w piłkę ręczną, w którym bramki zdobywano tylko... głową.

Sobotni rywal ŁKS ma ambicję awansować do I ligi. Prowadzi go syn znanego trenera Bogusława "Bobo" Kaczmarka - Marcin.

Piłkarze ŁKS spotkali się z dziewięciorgiem dzieci z Pogotowia Opiekuńczego nr 1 w Łodzi. Największą atrakcją był kilkunastominutowy mecz, w którym zawodnicy lidera pierwszej ligi robili wszystko, aby ich bardzo podekscytowani wizytą goście mogli się cieszyć z jak największej liczby strzelanych goli.

Po zajęciach nie zabrakło pączków i gorącej herbaty. Na koniec młodzież została obdarowana torbami z klubowymi pamiątkami.

W drużynie Pogoni Szczecin, która będzie pierwszym rywalem ŁKS w wiosennej rundzie rozgrywek, pojawił się 19-letni pomocnik Michał Szubert, który przez ostatnie dwa i pół roku występował w Młodej Ekstraklasie Ruchu Chorzów. Gościnnie trenował z zespołem bramkarz Boris Pesković, szukający klubu.