Torowe kolarstwo odradza się na... łódzkich Dynasach

Tor w Helenowie to były niegdyś łódzkie Dynasy, gdzie się bywało, bo startowały światowe gwiazdy, a wyścigi z udziałem Jerzego Beka, później jego synów Andrzeja i Jarosława, a także Lucjana Józefowicza, Wacława Latochy, Jana Kudry, Pawła Kaczorowskiego, Sławomira Rubina, Janusza Kotlińskiego i wielu innych elektryzowały trybuny oblepione kibicami nawet wokół band na wirażach.
O tych tradycjach przypominają dziś już tylko młodzi kolarze Społem, a życzliwie do ich działalności odnosi się Urząd Marszałkowski. Właśnie pod patronatem marszałka Witolda Stępnia odbyły się w lipcu zawody o Puchar Polski juniorek młodszych i juniorów młodszych zorganizowane na torze Społem. To wśród nich są następcy najlepszego obecnie kolarza Społem, 19-letniego, ale już liczącego się w krajowej czołówce seniorów Adriana Opasewicza. Najlepiej z łodzian spisali się: Anna Górska, trzecia w keirinie i czwarta na 500 m ze startu zatrzymanego oraz Adrian Hut, czwarty w keirinie, piąty wraz z Kamilem Karasiewiczem w wyścigu madison i szósty na 500 m ze startu zatrzymanego. Nadzieje na sukcesy można wiązać również z Klaudią Grudzień i Jagodą Lasek oraz Dariuszem Garczyńskim.