Najpierw zgierzanie czekali miesiąc na włączenie sygnalizacji, teraz czytelnicy alarmują, że nie działa jak należy.
Kierowcy skarżą się, że jadący ul. 1 Maja w kierunku Piątku mają tylko 10 sekund na skręt, a jadący ul. Piłsudskiego około 35 sekund! Zgierzanie uważają, że na ul. Piłsudskiego natężenie ruchu jest mniejsze, niż na krajowej "jedynce". W związku z tym powinno się zmniejszyć tak dużą różnicę w czasie zapalania zielonego impulsu.
- Trzydziestostronicowy projekt Organizacji Ruchu i Sterowania Sygnalizacji Świetlnej dla tego skrzyżowania powstał w efekcie długich i wszechstronnych badań natężenia ruchu o różnych porach dnia - mówi Małgorzata Tomczuk, rzeczniczka zgierskiego starostwa. - Cykl zapalania świateł nie jest więc przypadkowy, zróżnicowany w zależności od godzin szczytu i normalnego ruchu.
Autorem projektu jest poznańska pracownia. Tam dowiedzieliśmy się, że w asfalcie na głębokości 8 centymetrów tkwią pętle indukcyjne, reagujące na nacisk aut. Jeżeli przed skrzyżowaniem ustawia się kolejka pojazdów, sterownik może wydłużyć czas zielonego sygnału.
Niestety, jak sami sprawdziliśmy, poza szczytem na jednej zmianie świateł nie da się skręcić z ul. 1 Maja w lewo!
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?