- Ta ekspertyza zmusza nas w pierwszej kolejności do zabezpieczenia dachu i stropów przed zawaleniem - mówi Zbigniew Antczak, wicedyrektor zgierskiego MPGK. - Ich stan powoduje zagrożenie dla każdej wchodzącej na piętro osoby. Dom na zewnątrz wygląda na nienaruszony, ale w rzeczywistości nie nadaje się do zamieszkania.
W mieszkaniach w oknach wiszą wciąż firanki, a na parapetach stoją doniczki z roślinami. Drzwi wejściowe są jednak zabite deskami. Przed frontem nie wolno parkować, aby nie wywoływać wstrząsów gruntu. Siedem wykwaterowanych rodzin przyjęło klucze do lokali socjalnych.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?