Kociaki były wygłodniałe, wychłodzone i przeraźliwie miauczały. Na szczęście ktoś z przechodniów usłyszał ich wołanie o pomoc i powiadomił Animal Patrol.
– Na miejscu zastaliśmy trzy kocięta ukryte w przestrzeni pomiędzy stertą zdemontowanych rusztowań – opowiadają strażnicy miejscy z Animal Patrolu. – Nie sposób było się do nich dostać. O pomoc poprosiliśmy strażaków.
Na ul. Krecią przyjechał zastęp Państwowej Straży Pożarnej z JRG nr 10. Strażacy użyli rozpieraka pneumatycznego w postaci poduszek pompowanych sprężonym powietrzem. Po uniesieniu do sterty rusztowań strażnicy z Animal Patrol mogli bezpiecznie wyciągnąć ledwo już żywe kotki. Pomoc przyszła w ostatniej chwili.
– Kiedy jedni wyciągali po kolei wychłodzone i wycieńczone kocięta spod rusztowań, drudzy zanosili je do samochodu i ogrzewali w ciepłym radiowozie – relacjonują strażnicy biorący udział w akcji. – Było to konieczne, bo maluchy nie ogrzewane przez matkę od kilku dni były na granicy życia i śmierci.
Kociaki umieszczono w maseczkach przeznaczonych do zakładania na nos. Okazały się one idealną „kołyską” dla zwierzaków. Potem zostały odwiezione do kliniki weterynaryjnej. Po przebadaniu i podaniu środków wzmacniających kotki trafiły do Schroniska dla Zwierząt w Łodzi, przy ul. Marmurowej 4. Tam, po odkarmieniu i podrośnięciu, czekać będą na osoby, które zechcą je przygarnąć i dać im odrobinę miłości.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?