Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siedział na sedesie i... wąż spadł mu na głowę

(jaz)
Wąż zbożowy nie na żarty przeraził jednego z lokatorów bloku przy ul. Witkacego...
Wąż zbożowy nie na żarty przeraził jednego z lokatorów bloku przy ul. Witkacego... archiwum
Tej wizyty w toalecie jeden z mieszkańców wieżowca przy ulicy Witkacego w Zgierzu nie zapomni do końca życia.

Kiedy mężczyzna siedział na sedesie, z otworu wentylacyjnego nagle wypełzł... 60-centymetrowy wąż. Gad spadł mu na głowę, a następnie ześlizgnął się na podłogę i zwinął w kącie.

Przerażony mężczyzna wybiegł z w.c. i wezwał straż miejską. Funkcjonariusze zabrali nieproszonego gościa. Lekarz weterynarii ustalił, że jest to wąż zbożowy - bardzo szybki, ale łagodny i niejadowity gad. Ma pasiaste, barwne ubarwienie.

- Wąż prawdopodobnie uciekł jakiemuś hodowcy i wędrował przewodami wentylacyjnymi w bloku - mówi Dariusz Bereżewski, komendant straży miejskiej. - Próbowaliśmy ustalić jego właściciela, ale nie udało się. Nikt z sąsiadów nie przyznał się do "zguby". Gad trafił więc do ogrodu zoologicznego w Łodzi.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto