Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Saganowski w ŁKS. Już wiosną?

Paweł Hochstim
Marek Saganowski po występach w kilku ligach zagranicznych może wrócić tej zimy do ŁKS
Marek Saganowski po występach w kilku ligach zagranicznych może wrócić tej zimy do ŁKS fot. saganowski.com.pl
Marek Saganowski będzie niebawem piłkarzem ŁKS. Odpowiedzialny za transfery w ŁKS Tomasz Wieszczycki złożył Saganowskiemu ofertę powrotu do Łodzi. Właściwie jest już pewne, że "Sagan" od nowego sezonu będzie grał przy al. Unii, ale - jak się dowiedzieliśmy - jest możliwe, że transfer zostanie przyspieszony o pół roku.

Saganowski obecnie jest piłkarzem greckiego Atromitosu Peristeri Ateny, a jego umowa kończy się 30 czerwca. Grecki klub ma jednak problemy finansowe i, jak nieoficjalnie wiadomo, jest prawdopodobne, że prezes Atromitosu zaproponuje Saganowskiemu rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. A wtedy napastnik już zimą przeniósłby się do Łodzi. Od dłuższego czasu Saganowski nie ukrywa zresztą, że chciałby wrócić do Polski. Od września jego syn pójdzie do szkoły i piłkarz podjął już decyzję, że kończy przygodę z grą w klubach zagranicznych.

Łódź i ŁKS to dla Saganowskiego naturalny kierunek, bo przecież jest on wychowankiem klubu z al. Unii, a w okolicach Łodzi ma dom. Jeszcze kilka miesięcy temu Saganowskim interesowała się też Legia Warszawa, ale po tym, jak z klubu odszedł dyrektor sportowy Mirosław Trzeciak, transfer przestał być aktualny. Dziś Legia nie interesuje się Saganowskim.

Niespełna rok temu Saganowski w wywiadzie dla "Polski Dziennika Łódzkiego" mówił, że jednym z jego marzeń jest zakończenie kariery w ŁKS.

- Myślę, że jeśli klub byłby ustabilizowany, to mógłbym wrócić i zagrać przy al. Unii. Byłoby mi bardzo miło, żeby moją karierę zamknąć klamrą i zakończyć ją w tym samym miejscu, gdzie ją zaczynałem. A później chętnie pracowałbym w ŁKS, choćby trenując młodych piłkarzy - mówił Saganowski. Wówczas klub był na skraju upadku, ale dziś jest coraz lepiej funkcjonującym przedsiębiorstwem.

Do tego dochodzi osoba Wieszczyckiego, do którego Saganowski ma zaufanie. Zresztą skuteczność "Wieszcza" na rynku transferowym jest wysoka właśnie z tego powodu, że piłkarze mu ufają. I, choć często nie może zaproponować wysokich zarobków, to zawodnicy decydują się przyjść do ŁKS. Saganowski też nie ukrywa, że pieniądze w przypadku gry przy al. Unii nie są najważniejsze.

32-letni Saganowski, który jest wychowankiem ŁKS, w 1998 roku z łódzkim klubem zdobył mistrzostwo Polski. Ma za sobą grę w siedmiu klubach zagranicznych (holenderski Feyenoord Rotterdam, niemiecki Hamburger SV, portugalska Vitoria Guimaraes, francuskie ES Troyes, angielski Southampton, duński Aalborg i grecki Atromitos). W polskiej ekstraklasie, w barwach ŁKS, Wisły Płock, Odry Wodzisław i Legii Warszawa rozegrał 215 meczów, w których zdobył 77 goli.

Transfer Saganowskiego byłby jednym z większych wydarzeń w zimowym okresie transferowym. Podobnie było latem, gdy Wieszczycki podpisał kontrakt z innym znanym polskim napastnikiem Marcinem Mięcielem. Atak Saganowski - Mięciel byłby gwarancją awansu do ekstraklasy.

Tymczasem piłkarze ŁKS wczoraj zakończyli treningi w 2010 roku, a na kolejnych zajęciach spotkają się 11 stycznia. Trener Andrzej Pyrdoł każdemu wręczył plan indywidualnej pracy na najbliższe tygodnie. Praktycznie jest przesądzone, że w lutym ełkaesiacy wyjadą na zgrupowanie, choć będzie to obóz krajowy. To jednak i tak lepiej niż latem, gdy Pyrdoł musiał prowadzić zajęcia wyłącznie w Łodzi, w dodatku przy mocno ograniczonej bazie treningowej, jaką dysponuje ŁKS.

Do łódzkiej drużyny ma dołączyć zimą minimum trzech piłkarzy - obrońca, pomocnik i napastnik. Celem transferowym nr 1 wśród napastników jest Saganowski, a wśród pomocników inny były ełkaesiak Łukasz Madej, który obecnie występuje w Śląsku Wrocław i ma ważny jeszcze przez półtora roku kontrakt. Śląsk jest skłonny zgodzić się na wypożyczenie, ale piłkarz w Łodzi na pewno nie zarobi tyle, ile we Wrocławiu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto