Oznacza to, że klub z alei Unii 2 nie może korzystać z nazwy np. przy organizacji różnorakich imprez, czy też sygnowania odzieży, pamiątek, materiałów prasowych, książek. Trudno racjonalnie wytłumaczyć postępowanie widzewskiego klubu, bo przecież przydomek Rycerze Wiosny związany jest na trwale z ŁKS od 1957 roku, kiedy to redaktor Jerzy Zmarzlik określił tak drużynę z alei Unii 2 na łamach Przeglądu Sportowego po rozbiciu Górnika Zabrze 5:1.
Tymczasem piłkarze ŁKS Łódź rozegrali w późny piątkowy wieczór mecz z Termaliką Nieciecza. Spotkanie zakończyło się po zamknięciu tego wydania gazety.
Wynik potyczki podajemy na stronie internetowej naszej gazety.
W sobotę natomiast ostatni w pierwszoligowej tabeli GKSBełchatów zmierzy się na swoim boisku z przedostatnim w rankingu GKSJastrzębie (16). Przyjezdni mają aż sześć punktów przewagi nad zespołem trenera Marcina Węglewskiego, więc rachunek jest prosty, aby jeszcze liczyć się w walce o pozostanie w elicie miejscowi muszą to spotkanie wygrać i to najlepiej różnicą dwóch bramek, lub 1:0 albo 2:1. To dlatego, że będą mieli lepszy bilans bezpośrednich spotkań z tym rywalem, gdy w tabeli końcowej mieli taką samą ilość punktów. W pierwszej rundzie giekaesiacy polegli w Jastrzębiu 2:3 (2:2). - Z nadzieją będziemy także czekać na doniesienia z Sosnowca, gdzie w niedzielę tamtejsze Zagłębie zmierzy się z walczącym o pozostanie w grupie barażowej Górnikiem Łęczna - mówi Michał Antczak, rzecznik prasowy bełchatowskiego klubu. - Goście muszą ten mecz wygrać. Miejscowi mają nad nami sześć punktów przewagi. W ostatniej kolejce Zagłębie mierzy się w Legnicy z Miedzią.
Dodajmy, co nie jest bez znaczenia, że bełchatowianie mają lepszy bilans bezpośrednich spotkań z zespołem trenera Kazimierza Moskala - wygrali 1:0 i zremisowali 1:1. W tabeli końcowej GKSmoże się też zrównać punktami z Resovią. Także i z tym zespołem ma lepszy bilans bezpośrednich potyczek, bo wygrywał 3:0 oraz 3:1.
Dodajmy, że sobotnie starcie poprowadzi 51-letni arbiter z Gorzyc Mariusz Złotek. ą
I LIGA
Dokończenie 33. kolejki (przedostatnia). Sobota (5 czerwca): Resovia – Chrobry Głogów (16, 0:3), Arka Gdynia – Radomiak (12.40, 0:0), GKS Bełchatów – Jastrzębie (16, 2:3), Stomil Olsztyn – Miedź Legnica (16.30, 2:2). Niedziela (6 czerwca): Sandecja Nowy Sącz – Puszcza Niepołomice (16, 1:0), Zagłębie Sosnowiec – Górnik Łęczna (12.40, 1:4), Odra Opole – GKSTychy (12.40, 0:2).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?