Radni PO zmniejszą sobie diety?

- Podjęcie tej uchwały pozwoli zaoszczędzić 172 tys. 834,20 zł do końca tej kadencji - tłumaczy Beata Świątczak, szefowa klubu radnych PO w Radzie Miejskiej Zgierza.

Zaoszczędzone pieniądze mają być przeznaczone na inwestycje, które z racji dziury budżetowej mogą nie zostać zrealizowane. Na liście takich przedsięwzięć jest m.in. budowa drogi do nowego budynku sądu. Na tej drodze bardzo zależy Krzysztofowi Kwiatkowskiemu, ministrowi sprawiedliwości, pochodzącemu ze Zgierza.

Zmniejszenie diet nie dotknie wszystkich, a jedynie wiceprzewodniczących Rady Miejskiej i przewodniczących komisji, czyli dziesięciu radnych na 23 osoby zasiadające w radzie.

Zgodnie z projektem uchwały, mniejsze diety dostałoby trzech radnych PO, trzech z klubu radnych Jerzego Sokoła, dwóch z PiS i po jednym z SLD i PSL. Warto zaznaczyć, że PO jest w Radzie Miejskiej w opozycji. Koalicja rządząca składa się z PSL, bo z tej partii jest prezydent Iwona Wieczorek, PiS - wicprezydent Bogumiła Kapusta, i SLD, chociaż wiceprezydent Grzegorz Leśniewicz jest bezpartyjny, ale dawniej był starostą zgierskim z ramienia SLD.

Ani opozycją, ani koalicją nie jest klub radnych Jerzego Sokoła. Sokół, poprzedni prezydent Zgierza, to popiera, to znów krytykuje pomysły Iwony Wieczorek. Taki układ sił powoduje, że nikt nie jest w stanie przewidzieć wyników czwartkowego głosowania.

Uchwała, która obecnie obowiązuje, ustala diety dla wiceprzewodniczących rady na poziomie 135 proc. minimalnej płacy. Przewodniczący komisji dostają 130 proc. Minimalna płaca to 1.386 zł. Radni PO chcą, by wiceprzewodniczący rady i szefowie 7 komisji dostawali 105 proc. najniższego wynagrodzenia. Wiceprzewodniczący rady Zdzisław Sobczak (PO), Grzegorz Maciński (klub J. Sokoła) i Stefan Pelikan (PSL) dostają obecnie 1.871,10 zł. Jeśli radni przyjmą uchwałę o niższych dietach, to ich praca w radzie wynagradzana będzie kwotą 1.455,30 zł. Szefowie komisji, którzy teraz zarabiają 1.801,80 też dostaną 1.455,30 zł.

Jeśli radnym uda się zmniejszyć diety przewodniczącym, to przystąpią do pracy nad obniżeniem diet pozostałym radnym.