Pseudokibic zginął pod Poddębicami - Policja zatrzymuje uczestników bójki


Policja powiadomiona została o bójce pod Poddębicami około godz. 5. Wstępne rozpoznanie wskazywało na udział w tym zdarzeniu blisko 300 agresywnych pseudokibiców dwóch zwaśnionych łódzkich drużyn. Cała sytuacja trwała około10 minut, a kiedy na miejscu pojawiły się policyjne radiowozy uczestnicy rozjeżdżali się już w pośpiechu. Pozostawili dotkliwie pobitego młodego mężczyznę. Lekarz stwierdził jego zgon. Funkcjonariusze ustalają tożsamość denata. Trwają także inne szeroko zakrojone czynności związane z identyfikacją uczestników bójki oraz zabezpieczeniem śladów. 
Komendant Wojewódzki Policji Łodzi powołał specjalny zespół do wyjaśnienia tej sprawy. 


Funkcjonariusze ustalili tożsamość denata. Okazał się nim 24 -letni łodzianin - mieszkaniec dzielnicy Górna. – Dotarliśmy także do kilku osób podejrzanych o udział w bójce – informuje Joanna Kącka. – To mieszkańcy Łodzi.

Trwają także inne szeroko zakrojone czynności związane z identyfikacją uczestników bójki oraz zabezpieczeniem śladów. Za udział w bójce, której wynikiem jest śmierć człowieka grozi do 10 lat więzienia.

– Ostatnia doba upłynęła na szeroko zakrojonych czynnościach związanych z identyfikacją uczestników bójki oraz zabezpieczeniem śladów – mówiła w niedzielę rano Joanna Kącka. – W działania zaangażowani są policjanci z Komendy Wojewódzkiej i Miejskiej w Łodzi a także poddębiccy funkcjonariusze.

W niedzielę zatrzymano pierwszych ośmiu mężczyzn w wieku od 19 do 26 lat. Wszyscy są mieszkańcami Łodzi. Zostali już przesłuchani jako podejrzani o udział w bójce, w której śmierć poniósł 24-latek. O ich dalszym losie zadecyduje jutro prokurator. Do tego czasu pozostaną w policyjnym areszcie. Podczas przeszukań funkcjonariusze zabezpieczyli między innymi kastety, ochraniacze na szczęki i ręce oraz odzież z insygniami tzw. bojówek.

W grupie zatrzymanych są też pseudokibice znajdujący się w szpitalu. Ich stan zdrowia nie pozwala bowiem na przebywanie w policyjnym areszcie. Są oni jednak pod nadzorem policji. Dziś należy spodziewać się kolejnych zatrzymań. W poniedziałek pseudokibice przewiezieni zostaną do poddębickiej prokuratury, która zadecyduje o ewentualnych środkach zapobiegawczych.