Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przygotowania ełkaesiaków

hof)
Jakubowi Koseckiemu humor dopisuje
Jakubowi Koseckiemu humor dopisuje fot. Łukasz Kasprzak
Pogoda nadal nie sprzyja zimowym przygotowaniom piłkarzy ŁKS. Jak na razie trenerzy nie mogą wyruszyć z zawodnikami na zajęcia do lasu. W środę drużyna przechodziła badania wydolnościowe w hali.

Piłkarze podzieleni na kilka grup ćwiczyli na dwóch sektorach hali przy al. Unii. Choć zajęcia odbywały się pod dachem, to jednak piłkarze ubrani byli tak, jakby zaraz mieli wybiec na boisko. Nie ma się jednak co dziwić, bo w hali temperatura jest bardzo niska. Bez wątpienia takie warunki nie sprzyjają przerwom w ćwiczeniach. Rozgrzany organizm szybko stygnie, co może być przyczyną urazu.

W ŁKS nie rozpaczają jednak z tego powodu, bo najzwyczajniej w świecie nie mają innego wyjścia. Po prostu takie są łódzkie realia, gdzie ogrzana hala jest przejawem niebywałego luksusu, luksusu na miarę XXI wieku.

W środowych zajęciach nie brali udziału Brain Marcellinus Obem i Mariusz Mowlik. Obydwaj narzekają na urazy.

- Z tego, co wiem, Nigeryjczyk już od przyszłego tygodnia powinien rozpocząć normalne zajęcia - mówi trener Andrzej Pyrdoł. - Indywidualnie ćwiczy nadal Mowlik, bo narzeka na ból w kolanie. Podobnie jest z Witoldem Zioberem. Jest przeziębiony, toteż trudno, aby dołączył do pozostałych zawodników. (

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto