Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja zatrzymała łodzianina, sprawcę śmiertelnego wypadku w Zgierzu

Wiesław Pierzchała
Jakub Pokora
Policjanci zatrzymali w Łodzi 31-letniego pirata drogowego, który w Zgierzu potrącił śmiertelnie pieszego i - nie udzieliwszy mu pomocy - uciekł z miejsca wypadku. Grozi mu za to do 12 lat więzienia.

Do tragedii doszło w nocy 10 lipca na ul. Szczawińskiej w Zgierzu. Przypadkowy przechodzień doznał wstrząsu, gdy na jezdni zauważył ślady krwi, a na poboczu zmasakrowane zwłoki mężczyzny. Był to 55-letni mieszkaniec gminy Zgierz. Od razu było widać, że został uderzony z potężną siłą.

Świadek zaalarmował policję, a ta ruszyła w pościg za sprawcą wypadku. W Dąbrówce Wielkiej pod Zgierzem natrafiano na stojące na poboczu auto daihatsu mające rozbitą przednią szybę i wgniecioną maskę. W środku były ślady krwi. Policjanci ustalili, że sprawcą wypadku był 31-letni łodzianin. Został zatrzymany w swoim mieszkaniu na osiedlu Radogoszcz.

Okazało się, że nie ma on prawa jazdy, zaś dokumenty samochodu wrzucił do kosza na śmieci na swoim osiedlu, jednak udało się je odzyskać. Na dodatek daihatsu nie było ubezpieczone.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto