Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ochroniarze z Łodzi uratowali w Zgierzu chłopca z pożaru

(em, wku)
Dwaj łódzcy ochroniarze - Marcin Blewonzka i Maciej Malinowski, uratowali 12-letniego chłopca z pożaru w Zgierzu.

Płomienie buchające z mieszkania przy ul. Łęczyckiej spostrzegli wracając nocą z pracy do Łodzi.

- Zauważyliśmy, że z okien na pierwszym piętrze drewnianego budynku stojącego po drugiej stronie ulicy, strzelają w górę języki ognia. Zawróciliśmy i podjechaliśmy pod budynek, żeby sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje pomocy - opowiada Marcin Blewonzka.

Jeden z mężczyzn wezwał telefonicznie straż pożarną i obaj weszli do budynku, w którym na pierwszym piętrze szalał ogień.

- Na klatce schodowej było pełno dymu. Zaczęliśmy wołać, czy ktoś jest w środku. Na pierwszym piętrze usłyszeliśmy głos dziecka. Gdy otworzyliśmy drzwi do mieszkania, zobaczyłem stojącego na środku kuchni szczupłego chłopca w krótkich spodenkach i skarpetkach. Musiał już nawdychać się dymu, gdyż chwiał się na nogach - kontynuuje Marcin Blewonzka.

Ochroniarze szybko wyprowadzili dziecko na zewnątrz. Po chwili Marcin Blewonzka wrócił jednak do mieszkania, gdyż dowiedział się od uratowanego chłopca, że został tam jeszcze pies. W pomieszczeniu dym był tak gęsty, że ochroniarz musiał zrezygnować z poszukiwań.

Na szczęście szybko przyjechała straż pożarna. Strażacy uratowali psa i ugasili pożar. Po kilkunastu minutach pojawił się ojciec chłopca, który podziękował ochroniarzom za uratowanie życia synowi. Policja wyjaśnia jednak, dlaczego dziecko zostało w domu bez opieki dorosłych.

- Przyczyną pożaru było pozostawienie włączonej kuchenki elektrycznej w pobliżu materiałów palnych - mówi brygadier Waldemar Szcześniak z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Zgierzu. - Spaliło się częściowo wyposażenie mieszkania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto