Inicjatywa mieszkańców Aleksandrowa Łódzkiego, którzy od kilku lat próbują rozwiązać problem zalegających w rezerwacie śmieci, została ponownie z góry odrzucona. Urząd zmienił jednak zdanie po odwołaniu się od decyzji. Na projekt można już głosować. Koszt jego realizacji wyniósłby ok. 200 tys. zł. Inicjatorem jest Bartosz Zalega, radny gminy i aktywista ekologiczny.
Jeżeli nie podejmiemy działań już dzisiaj, to za kilka lat ten rezerwat nie będzie już miał sensu istnienia. Mieszkam tu od 15 lat i na co dzień widzę przemiany jakie w nim zachodzą. Rozbudowujące się osiedla domów pociągają za sobą zmiany w środowisku - opowiada autor projektu.
W ramach projektu, przewidywane są przede wszystkim prace terenowe oraz badawcze na terenie torfowiska. Usunięta byłaby niepożądana roślinność, wyznaczone zostałyby granice Rezerwatu, a specjaliści dokonaliby analizy negatywnych zjawisk związanych z ochroną rezerwatu. Opracowaliby również szczegółowy zakres prac. Wszystko celem ograniczenia negatywnego wpływu zalegających od dawna odpadów.
Głównym problemem, który wymaga pilnego rozwiązania jest to, że na znacznej powierzchni rezerwatu - kilkadziesiąt lat temu - urządzono nielegalne wysypisko śmieci. W podłożu znajdują się setki ton gruzów, odpadów komunalnych, starych folii oraz przedmiotów codziennego użytku. Sytuacja pogorszyła się w ostatnich latach, ponieważ te śmieci zaczęły „wychodzić spod ziemi” - opowiada Bartosz Zalega.
Powierzchnia rezerwatu to ponad 42 ha. Znajduje się on we wsi Rąbień AB i bogaty jest w wiele rzadkich gatunków roślin, które tworzą wartościowy ekosystem. Rezerwat położony jest w zasięgu działania Nadleśnictwa Grotniki. Grupę lokalnych aktywistów ekologicznych, których członkiem jest radny gminy, w walce o przyszłość rezerwatu wspierają m.in. posłanki: Agnieszka Hanajczyk oraz Hanna Gill-Piątek.
Głosowanie na projekty w ABO ruszyło we wtorek i potrwa do 26 maja.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?