Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O krok od tragedii. Dwóch chłopców położyło na torach betonowy słup drogowy. Mogli wykoleić pociąg

Wiktor Przygocki
Wiktor Przygocki
fot. Polimerek
Do incydentu, który mógł być tragiczny w skutkach, doszło w Grotnikach w piątek 4 lutego przed godziną 15 - na dzikim przejściu przez tory, niedaleko szkoły podstawowej. Dwóch chłopców - w wieku około 11 lat - położyło na torach ciężki słupek drogowy. Ich próbę udaremniła spacerowiczka, która powiadomiła służby, a betonowy słupek zdążył usunąć jej mąż. “Eksperymentujący” chłopcy uciekli z miejsca zdarzenia.

Mogło dojść do tragedii, bo po modernizacji torów pociągi jeżdżą o wiele szybciej niż wcześniej. Wolę nie wiedzieć co by się stało, gdyby akurat nadjechał pociąg i wjechał w ten słupek - stwierdził jeden z mieszkańców Grotnik.

Od zeszłorocznej wymiany torów, pociągi na odcinku Zgierz - Ozorków - Łęczyca przyśpieszyły z 70-90 km/h do 120 km/h. To duża różnica, która w połączeniu z chętnie uczęszczanym przez dzieci dzikim przejściem tuż obok szkoły podstawowej, budzi ogromy niepokój wśród okolicznych mieszkańców. Apelują oni do dyrekcji szkoły o edukowanie dzieci oraz namierzenie “eksperymentujących” chłopców.

Problemem jest to, że dzieci cały czas korzystają z tego dzikiego przejścia przez tory. Po rozmowie z panią dyrektor, nauczyciele mają rozmawiać z dziećmi, tłumacząc im zagrożenie, choć dyrekcja zaznacza, że nie ma pewności, że to chłopcy z akurat naszej szkoły - mówi mieszkanka.

Pomimo tego, że incydent miał miejsce w bezpośrednim sąsiedztwie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Grotnikach, a dzieci posiadały ze sobą plecaki - dyrekcja stwierdziła, że mogli być to przypadkowi uczniowie z innej placówki. Taka teoria jest w oczach mieszkańców absurdalna.

Najbliższe szkoły podstawowe są oddalone o co najmniej 7 km i znajdują się w Zgierzu oraz Aleksandrowie Łódzkim. Pewnie nie zidentyfikujemy tych chłopaków, bo monitoring nie obejmuje dzikiego przejścia, ale dyrekcja niech przestanie udawać głupią. Powinien być apel i poważna rozmowa, a nie chowanie głowy w pasek ze strachu przed popsuciem statystyk - grzmi jeden z mieszkańców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: O krok od tragedii. Dwóch chłopców położyło na torach betonowy słup drogowy. Mogli wykoleić pociąg - Express Ilustrowany

Wróć na zgierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto