Nowa turystyczna atrakcja w Łódzkiem. Basen dla... tygrysów otwarty w Zoo Borysew. Jest jedynym w Europie, drugim na świecie ZDJĘCIA

Emocji wśród licznie zgromadzonych widzów niecodziennego wydarzenia nie brakowało. - To niesamowite zobaczyć tygrysa tak blisko i to w wodzie – mówiła mieszkanka Łodzi Karolina. - Na pewno warto tu przyjechać, żeby doświadczyć czegoś tak wyjątkowego.

Właściciel Zoo Borysew Andrzej Pabich** przytakuje, że to wielkie wydarzenie w historii ogrodu, bo basen dla tygrysów stanowił ogromne przedsięwzięcie. - Jest pierwszym w Europie, a drugim na świecie. Wyprzedzili nas dosłownie o włos tylko Amerykanie. Takie spektakularne przedsięwzięcia są potrzebne, bo chcemy ściągnąć do nas turystów z całej Polski.

W tym przypadku zdziwienie odwiedzających może być jeszcze większe, bo nie każdy się spodziewa, że kot lubi wodę? - Nie inaczej. A nasze białe tygrysy wyjątkowo to lubią i jak skoczą na szyby oddzielające je od widzów, jest to jest ogromną atrakcją, bo nigdzie indziej czegoś takiego zobaczyć nie można – podkreśla z satysfakcją Andrzej Pabich.

Basen dla tygrysów powstał tuż przy dotychczasowym wybiegu dla rodziny tygrysów. Mega akwarium wypełnione jest 60 tys. litrami wody, a widzów od tygrysów oddziela sprowadzony z Niemiec gruby na 6 cm super wytrzymały akryl. Nurkujące koty są widoczne z trzech stron basenu. Nowa inwestycja to także instalacja filtrująca, która zapewnia zwierzętom czystą wodę, a zwiedzającym zoo dobrą widoczność podczas pokazowych karmień.

Połączenie kot-wodą wydaje się zaskakujące, ale wielki kot plus woda jak w Zoo Borysew to już przeżycie do kwadratu? - Jeżeli mamy wątpliwości, co potrafią zwierzęta, trzeba przyjechać do Zoo Borysew. Tu można zobaczyć, co potrafią i do czego są zdolne. Tygrysy wbrew ogólnym wyobrażeniom potrafią pływać, taki basen jest więc dla nich wielką frajdą – podkreśla z uśmiechem Jarosław Kret zapewniając, że ogród znajdujący się w sąsiedztwie Poddębic to wyjątkowe miejsce. - Jestem przekonany, że posiada swoiste genius loci, swojego opiekuńczego ducha. Zoo Borysew ma w sobie jakąś swoistą energię i to się czuje. Byłem w wielu ogrodach zoologicznych na świecie i nigdzie nie było tak wyjątkowo. Tu pod ziemią są wody termalne. Może to one dodatkowo dają te dobre wibracje? Nie bez powodu właśnie w Borysewie na potęgę rodzą się nowe zwierzaki.

Popularny prezenter przywołuje swoją wizytę w słynnej świątyni szczurów w Indiach. Tam z połowy kraju ściągają kobiety, by w tysiącach gryzoni wypatrzeć jedynego w tym gronie albinosa. Bo biały szczur – według miejscowych wierzeń – daje stuprocentową szansę na zajście w ciążę i urodzenie dziecka. _- To takie - metaforyczne – indyjskie in vito. A tu w Borysewie są białe lwy czy białe tygrysy – to powinna być prawdziwa mekka dla kobiet, które starają się o dziecko – dodaje przytakując, że decyzja o zostaniu ambasadorem Zoo Borysew była oczywista. - Kocham zwierzęta, odwiedzałem to miejsce wielokrotnie. Jest tu wiele reprezentantów, że tak powiem z białym poszyciem, więc znakomicie wpisuję się ze swoim siwym łbem jako biały kret w tę rzeczywistość – _dodaje z humorem.

Zoo Borysew znajduje się niedaleko Poddębic. Sprawdź dojazd: