Sarna zablokowała swoją głowę między szczeblami jednej z bram. Wsadzenie głowy między kratki to problem znany wielu rodzicom. Niestety w przeciwieństwie do zasady stosownej wśród ludzi, że „skoro głowa przeszła to i reszta ciała też” sarnę trzeba było wydostać inaczej.
Funkcjonariuszom straży miejskiej udało się wyswobodzić sarnę. Niestety zwierzę było lekko ranne, dlatego zaraz po uwolnieniu została przekazana pod opiekę lekarza weterynarii.
Należy mieć nadzieję, że niesforna sarenka szybko wróci do środowiska naturalnego i nie będzie pakować głowy w nie swoje sprawy. Bo parafrazując znane przysłowie „gdyby sarna uważała, to by głowy nie zaklinowała”
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?