Na przykład zablokują dojazd do sądu. Mieszkańcy ul. Sokołowskiej w Zgierzu dali władzom miasta ultimatum - do 21 września droga ma zostać wyremontowana.
Przypomnijmy, że władze Zgierza zadeklarowały położenie asfaltu na drodze prowadzącej do sądu rejonowego po wizycie ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego, który zrugał lokalne władze, iż sąd w Zgierzu jest jedynym w Polsce, do którego jedzie się drogą gruntową.
800-metrowy odcinek po deszczu zamienia się w wielkie bagno, zaś podczas suszy staje się pustynią, po której hula piach. Chodnik jest zastawiony parkującymi samochodami. Budowa Sądu Rejonowego przy ul. Sokołowskiej, który w czerwcu został oddany do użytku, kosztowała 22 mln złotych.
Mieszkańcy dali czas prezydentowi Zgierza do 21 września. "Przeraża nas, jak będzie wyglądała droga jesienią i zimą" - czytamy w piśmie do władz, pod którym podpisało się 20 mieszkańców. "Po naszych interwencjach ul. Sokołowska jest jednokierunkowa z możliwością parkowania po jednej stronie jezdni. Co z tego, skoro samochody stoją na chodniku, parkują na wjazdach do posesji lub łamią przepisy i jeżdżą pod prąd.
Protesty zapowiedzieli po opublikowaniu przez Urząd Miasta Zgierza planu wydatków na lata 2010-12. "W tym dokumencie nie ma żadnej wzmianki o wydatkach na ul. Sokołowską" - napisali zgierzanie w liście do prezydenta. "Obiecano nam, że modernizacja jezdni zostanie wpisana do budżetu na 2011 rok, ale tak się nie stało".
Władze Zgierza zaprzeczają, że nic nie robią. - Trwa przygotowywanie wniosku o dofinansowanie przebudowy tej jezdni z tzw. schetynówek, czyli Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych - mówi Dorota Jankiewicz, rzeczniczka zgiers-kiego ratusza. Urzędnicy muszą się spieszyć. Wnioski o przyszłoroczne dofinansowanie schetynówek można składać do końca września. W tym roku gminy z woj. łódzkiego dostały 32 mln zł na 38 inwestycji w ramach tego programu.
Zgierscy urzędnicy liczą, że ze schetynówek dostaną połowę kosztów inwestycji. Chcą naprawić ulicę w dwóch etapach. Pierwszy - od Konstantynowskiej do Chemików. To 300-metrowy odcinek przy sądzie. Szacunkowy koszt to 940 tys. zł. Oprócz asfaltu i chodników ma powstać kanalizacja sanitarna i nowe oświetlenie.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?