Trudno się dziwić optymizmowi. Drużyna z alei Unii 2 pewnie wygrała dwa ligowe mecze na zapleczu PKOEkstraklasy nie tracąc gola i dołożyła sukces w Pucharze Polski eliminując wrocławski Śląsk. Warto dodać, że to najlepszy w historii start ŁKS w 15 pierwszoligowym sezonie. W środę drużyna Wojciecha Stawowego stanie przed szansą na pobicie klubowego rekordu pod względem liczby wygranych meczów za zapleczu elity na starcie sezonu. Dotychczas bowiem w latach 1969 i 2010, a więc kiedy ŁKS wygrywał dwa pierwsze mecze, to trzecie remisował.
Zespół z alei Unii 2 od soboty przygotowuje się tymczasem do środowego starcia (19.10), ale także do sobotniego meczu z sosnowieckim Zagłębiem. – Jestem zadowolony z tego, że zespół idzie do przodu - mówi szkoleniowiec ŁKS Wojciech Stawowy. - Oczywiście do ideału brakuje jeszcze daleko, ale z każdą kolejką wyglądamy coraz lepiej. Zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważne dla kibiców są derby. Będziemy się do tego meczu przygotowywać tak, jak do każdego innego. Jedziemy na Widzew pełni pokory, ale i wiary w swoje umiejętności.
Środowe derby będą siódmymi na zapleczu ekstraklasy, czyli obecnej I ligi. Co ciekawe, ŁKS jeszcze nie wygrał. Widzew triumfował trzykrotnie, natomiast trzy mecze kończyły się remisowo. Po raz ostatni obie drużyny zmierzyły 7 marca 2010 roku na stadionie przy alei Unii 2. Gospodarze objęli prowadzenie w 31 minucie go golu Rafała Kujawy, który jeszcze w poprzednim sezonie był w ŁKS (15 meczów w ekstraklasie), a obecnie broni barw trzecioligowej Polonii Warszawa. Potem jednak cztery gole strzelili widzewiacy: Darvydas Sernas (41), Mindaugas Panka (44), Łukasz Broź (82) i Marcin Robak (90). W ŁKS grały wówczas takie „asy” jak choćby Bogusław Wyparło, Tomasz Hajto, VahanGevorgyan czy Piotr Świerczewski. 14 sierpnia 2009 roku Widzew wygrał u siebie 2:1 (0:0). W sezonie 2005/2006 jesienią grano na Widzewie, a mecz zakończył się remisem 2:2 (1:0). W rewanżu (10 maja) ełkaesiacy przegrali 1:3 (1:1). Za to w sezonie 2004/2005 obie drużyny zmierzyły się po raz pierwszy w I lidze. 5 listopada mecz na stadionie przy alei Unii 2 zakończył się remisem 2:2 (0:1). W rewanżu (8 czerwca) kibice nie obejrzeli ani jednego gola. Dodajmy, że dwie bramki w pierwszoligowych derbach zdobył dla ŁKS Rafał Niżnik.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?