W środę półtoraroczny kontrakt z ŁKS podpisał Maciej Bykowski.
33-letni Bykowski, dla którego ŁKS będzie czternastym klubem w karierze, jest napastnikiem, ale ostatniego gola w meczu ligowym zdobył w sezonie 2007/2008, w greckim AS Veria. Później grał jeszcze w innym greckim zespole Diagoras Rodos oraz w Polonii Bytom, ale do siatki nie trafił. - Najważniejsze jest to, co piłkarz prezentuje na boisku. Od pół roku namawiałem Maćka, by przeniósł się do ŁKS, aż wreszcie się udało - cieszy się Wieszczycki.
Bykowski też jest optymistą, choć o pierwszej lidze wie niewiele. - Nie znam poziomu tej ligi, ale znam wielu zawodników z drużyny ŁKS i słyszałem, że atmosfera w zespole jest bardzo dobra, a to sprzyja celowi - mówi Bykowski. - Zrobiłem mały kroczek do tyłu, żeby zrobić dwa do przodu. Już w czerwcu.
Bykowski jest drugim piłkarzem pozyskanym zimą przez ŁKS. Wcześniej trzyletnią umowę podpisał 17-letni Patryk Kubicki z Dolcanu Ząbki. - Cały czas pracujemy jeszcze nad budowaniem silnego zespołu - mówi Wieszczycki. - Mamy ustalone priorytety i chcemy zatrudnić jeszcze przynajmniej jednego piłkarza. Mamy kandydata, z którym rozmawiamy niemal bez przerwy.
Szefowie ŁKS przywiązują bardzo dużą wagę do tego, by o ich transferach nikt nie napisał, zanim sami tego nie ogłoszą. Z Bykowskim znów się jednak nie udało, bo kilkanaście godzin wcześniej informację podała m.in. strona internetowa "Polski Dziennika Łódzkiego"...
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?