Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fundacja Brata Alberta zwróciła budynek

(jaz)
Tu miał się mieścić Dom Dziennego Pobytu Fundacji Brata Alberta. Jednak budynek od trzech lat stoi pusty i niszczeje.
Tu miał się mieścić Dom Dziennego Pobytu Fundacji Brata Alberta. Jednak budynek od trzech lat stoi pusty i niszczeje. archiwum
Fundacja Brata Alberta, która na 10 lat podpisała umowę z miastem o użyczenie budynku przy ul. Narutowicza 29, wycofała się. Budynek wrócił do zasobów miejskich.

Niestety, jest teraz w gorszym stanie niż dwa lata temu. Miasto musi pilnie znaleźć nowego najemcę, który doprowadzi obiekt do porządku.

Budynek - zabytkowy dom tkacza - został odrestaurowany w 2008 r. za pieniądze unijne. Miał służyć celom społecznym.

Ówczesne władze Zgierza dogadały się z Fundacją Brata Alberta i jej szefem księdzem Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim, że oddadzą mu budynek na działalność statutową na 10 lat. Bezpłatnie!

W zamian ksiądz miał zagospodarować wnętrze, które pozostało w stanie surowym. Przekazanie odbyło się w świetle jupiterów, a Zgierz jako trzecie polskie miasto po Toruniu i Libiążu został uhonorowany medalem św. Brata Alberta. W budynku miał powstać Dom Dziennego Pobytu.

Niestety, przez kolejne miesiące w domu tkacza nic się nie działo. Wandale zdążyli pomazać odnowione drewniane elewacje, uszkodzono także okna.

W końcu fundacja postanowiła wycofać się z umowy.

- Zadecydowały względy finansowe, nie byliśmy w stanie przebudować wnętrza na potrzeby osób niepełnosprawnych - wyjaśnia ksiądz Isakowicz-Zaleski.

-- Jest możliwość zagospodarowania nieruchomości na cele usługowe lub rzemieślnicze - mówi Katarzyna Sendal z Urzędu Miasta. - Konserwator zabytków zastrzegł jedynie, że musi zostać zachowany wewnętrzny układ pomieszczeń i korytarzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na zgierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto