Kwota transakcji jest utrzymywana w tajemnicy. Urzędnicy miejscy nie kryją natomiast, że uzyskane pieniądze pozwolą na rozbudowę istniejącej sieci ciepłowniczej i podłączenie do niej kolejnych posesji.
PGE jest już od pewnego czasu właścicielem ciepłowni w Zgierzu, która zasila całe miasto. Teraz w jej zarządzie znajdzie się także sieć ciepłownicza. Powstała więc sytuacja podobna do tej, jaka istnieje w Łodzi, gdzie firma Dalkia jest właścicielem zarówno elektrociepłowni, jak i sieci przesyłowej. Urzędnicy zapewniają jednak, że mimo monopolizacji zaopatrzenia miasta w ciepło jego ceny nie tylko nie wzrosną, ale nawet spadną.
- Nowy właściciel zapowiedział duże inwestycje w unowocześnienie samej ciepłowni, jak i w modernizację sieci - informuje Magdalena Michalak, naczelnik Wydziału Promocji UMZ. - Stare i nieszczelne rury zostaną wymienione na tzw. preizolowane, co zmniejszy straty ciepła. W samej ciepłowni wymienione zostaną kotły, powstanie też nowy generator prądu, co zwiększy jej wydajność i wpłynie na spadek ceny wytworzenia jednostki ciepła. Zgierzanie powinni więc w niedalekiej perspektywie płacić za ogrzewanie mniej niż dotychczas, lub przynajmniej uniknąć znaczących podwyżek cen.
Nie bez znaczenia jest fakt, że nowy właściciel sieci zamierza zwiększyć jej długość i przyłączyć nowych odbiorców, szczególnie tych zamieszkałych w starej części Zgierza.
Do tej pory brakowało pieniędzy na budowę nowych ciepłociągów. Jeśli tak się stanie, zniknie kilkaset pieców węglowych i kilkanaście lokalnych kotłowni, a to warunek, by w centrum Zgierza wreszcie można było oddychać w miarę czystym powietrzem.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?