Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Egzamin na prawo jazdy będziesz mógł zdać w Pabianicach i Zgierzu?

Marcin Bereszczyński, Wiesław Pierzchała
Egzamin można będzie zdawać w każdym mieście liczącym ponad 50 tysięcy osób
Egzamin można będzie zdawać w każdym mieście liczącym ponad 50 tysięcy osób fot. Paweł Nowak
Egzamin na prawo jazdy można będzie zdawać w każdym mieście, liczącym ponad 50 tysięcy mieszkańców.

Pabianiczanie i zgierzanie nie będą już musieli jeździć do Łodzi, aby tam zdać egzamin na prawo jazdy. Stanie się tak, jeśli posłowie przyjmą nowelizację prawa o ruchu drogowym, a prezydenci miast podejmą się utworzenia własnych ośrodków egzaminacyjnych.

Do Sejmu właśnie trafił projekt ustawy, dzięki której możliwe będzie utworzenie ośrodków egzaminacyjnych na prawo jazdy w każdym "prezydenckim" mieście (liczącym powyżej 50 tys. mieszkańców). Ma to skrócić kolejki oczekujących na egzamin oraz spowodować, że klienci nie będą musieli dojeżdżać po kilkadziesiąt kilometrów, by zdawać na prawo jazdy. Zmiany w prawie o ruchu drogowym zaproponowała Platforma Obywatelska.

Projekty, dotyczące tworzenia ośrodków egzaminacyjnych, pojawiały się już wcześniej, tym razem jednak planowane zmiany popiera także Ministerstwo Infrastruktury. Nie wiadomo jeszcze, kiedy powstaną nowe ośrodki egzaminacyjne i ile pieniędzy pochłoną...

- Nowe ośrodki nie będą tworzone od zera, lecz będą filiami wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego - podkreśla rzecznik resortu Mikołaj Karpiński - co obniży koszty ich uruchomienia. Chodzi o to, aby tworząc nowe placówki, w miastach rządzonych przez prezydentów, nie powodować rozbudowy biurokracji i administracji. Nowe ośrodki mają zostać uruchomione po możliwie najniższych kosztach, tak aby nie trzeba było podnosić stawek za egzaminy na prawo jazdy.

Rzecznik ministerstwa zaznacza też, że utworzenie 40 nowych ośrodków egzaminacyjnych jest wyjściem naprzeciw oczekiwaniom kursantów, gdyż znacznie skróci kolejki czekających na prawo jazdy.

Utworzenie ośrodka egzaminacyjnego to wydatek od kilku do kilkunastu milionów złotych. W łódzkim WORD rocznie egzaminowanych jest 100 tys. osób, a w Sieradzu niespełna 70 tys. Większość zdających dojeżdża na egzaminy po nawet kilkadziesiąt kilometrów. Czy wkrótce będą mieli bliżej?

Zainteresowanie tworzeniem ośrodków egzaminacyjnych jest zróżnicowane. Zgierz na razie nie ma zamiaru uruchamiać swojego ośrodka. Taką chęć od dawna mają zaś Pabianice. Zbigniew Dychto, prezydent tego miasta, nakłaniał nawet władze WORD w Łodzi, by stworzyły swoją filię w Pabianicach.

- Utworzyliśmy w Łodzi filię przy ulicy Maratońskiej, czyli pod Pabianicami - mówi Zbigniew Skowroński, dyrektor łódzkiego WORD. - Około 20 procent egzaminowanych w tej filii to mieszkańcy Pabianic, którzy wcześniej woleli zdawać w Sieradzu.

Zdaniem Skowrońskiego nie ma potrzeby tworzenia w województwie łódzkim nowych ośrodków egzaminacyjnych. Rynek już się nasycił. Szkoły jazdy narzekają na brak klientów. Nadszedł niż demograficzny i zdających stale ubywa. Jedynym miastem, gdzie warto utworzyć filię WORD, jest Kutno. Teraz mieszkańcy tego miasta wolą jeździć na egzaminy do Płocka lub Konina niż do Łodzi.

- Jestem w stanie zorganizować tam ośrodek egzaminacyjny, jeśli władze tego miasta znajdą przynajmniej dwa hektary terenu na filię WORD - mówi Zbigniew Skowroński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto