Szkoły bez lekcji religii. Nie wszystkie skompletowały etaty katechetów
Część uczniów Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Aleksandrowie Łódzkim zaczęła tegoroczny rok szkolny bez lekcji religii w grafiku. Choć zapisali się, w szkole jest obecnie wakat na stanowisku katechety.
Jak wyjaśnia dyrektor szkoły Katarzyna Ochnik w szkole są trzy etaty dla katechetów, ale obsadzone tylko dwa. Jeden z nauczycieli przeszedł na zwolnienie lekarskie, zastępstwa nie udało się szybko znaleźć. Dlatego przypisane do tego etatu klasy nie mają zajęć.
Jednak wkrótce ma się to zmienić. Proboszczowi miejscowej parafii udało się znaleźć kandydatkę do pracy.
- Musi jeszcze tylko skompletować dokumenty i uzyskać misję do nauki religii – cieszy się dyrektor. Jej zdaniem lekcje religii powrócą najpóźniej 20 września.
W podobnej sytuacji jest Szkoła Podstawowa im. Ks. Dalaka w Klonowej w powiecie sieradzkim, w której na katechezę zapisane są niemal wszystkie dzieci. Tam od 1 października odchodzi z pracy katechetka. Widoków na nową na razie nie ma, choć czekają na nią przedszkolaki oraz dzieci pierwszokomunijne.
- Na razie nikt się nie zgłasza – przyznaje dyrekcja szkoły. Dlatego jeśli nowy nauczyciel się nie znajdzie, obecny dostanie więcej godzin.
Z szacunków kurii archidiecezji łódzkiej wynika, że tylko na terenie diecezji łódzkiej brakuje około 40 katechetów. Tylu mogłoby od ręki dostać etaty w szkołach i przedszkolach.
- Od jakiegoś czasu mamy problem z liczbą katechetów w naszej diecezji – przyznaje ks Marcin Wojtasik, przewodniczący wydziału katechetycznego łódzkiej kurii.
Z powodu braku katechetów coraz więcej szkół średnich ma zmniejszaną liczbę godzin religii. Jak przyznaje ks. Wojtasik w ten sposób wydziałowi braki kadrowe udaje się jakoś załatać.
Kuria korzysta z rozwiązania, na które trzy lata temu zgodził się arcybiskup Grzegorz Ryś. Wówczas szkoły średnie borykały się z problemem podwójnego rocznika i braku sal lekcyjnych, co wynikało z reformy edukacji. Dlatego dyrektorzy niektórych szkół w Łodzi wystąpili z prośbą o zmniejszenie wymiaru nieobowiązkowej katechezy z dwóch do jednej godziny, by zmieścić zajęcia obowiązkowe. Arcybiskup wyraził na to zgodę.
Obecnie z tej możliwości korzysta już około 40 szkół ponadpodstawowych w samej Łodzi. W tym roku szkolnym dołączyły też licea i szkoły uczące zawodu w regionie. Tylko jedną godzinę religii mają cztery szkoły w Piotrkowie Trybunalskim, trzy szkoły w Bełchatowie i jedna w Pabianicach.
Jak to możliwe, że brakuje katechetów, skoro na religii jest coraz mniej uczniów? Według danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego w roku szkolnym 2021/2022 w diecezji łódzkiej na katechezę chodziło 75,6 proc. uczniów. W samej Łodzi zaledwie 60 proc., ale już w liceach – tylko 34 proc.
Z obserwacji kurii wynika, że łódzcy katecheci raczej nie odchodzą do innych zawodów, ale coraz częściej przechodzą na emeryturę. Wielu z nich pracuje od wczesnych latach 90-tych, gdy religia wchodziła do szkół. Brakuje natomiast młodych, którzy chcieliby ich zastąpić.
- To kryzys instytucji nauczyciela. Mamy braki w środowisku nauczycieli religii, podobnie jak to dzieje się w przypadku nauczycieli innych przedmiotów – mówi ks. Wojtasik.
To prawda. Tylko w samej Łodzi jest około 300 nieobsadzonych etatów nauczycielskich. W szkołach brakuje nauczycieli matematyki, angielskiego, polskiego, edukacji wczesnoszkolnej, świetliczanek, oraz nauczycieli zawodów.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?