Widzewianki w tym samym dniu (godz. 17.45) wystąpią na wyjeździe przeciwko drugiej drużynie tabeli CCC Polkowice.
- Szanse na zwycięstwo w pojedynku z Wisłą mamy bardzo nikłe, ale nigdy nie należy z góry rezygnować - uważa prezes ŁKS Mirosław Trześniewski. - Dlatego też w takim nastawieniem przystąpią do tego pojedynku podopieczne trenera Piotra Neydera. Faworytem jest Wisła, tym bardziej że w naszej drużynie nie zagrają na skutek grypy Magda Losi, Magda Rzeźnik i Ola Kaja. Dla nas o wiele ważniejsza będzie środowa konfrontacja na wyjeździe z Utex ROW Rybnik, w której powinniśmy wystąpić już w najsilniejszym składzie.
- W naszej drużynie udającej się na mecz do Polkowic nie zabraknie żadnej zawodniczki z podstawowego składu - informuje Ryszard Andrzejczak, prezes koszykarek Widzewa.
- Polkowiczankom mamy coś do udowodnienia. W pierwszej rundzie przegraliśmy z nimi wysoko na własnym parkiecie. Teraz postaramy się powalczyć z wiceliderem jak równy z równym. Nie twierdzę, że wygramy, ale z całą pewnością łatwo skóry nie sprzedamy. Dla nas spotkanie z CCC będzie świetnym, jak to się mówi, przetarciem przed czekającym nas w środę meczem z Liderem Pruszków.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?