Rozłożyli drabinę, a wspinaczkę rozpoczął druh Piotr, który wnioskując po napisie na hełmie, ma w jednostce pseudonim "Pjoter". Po krótkiej interwencji kot grzecznie wrócił na dół, wtulając się w ramię dzielnego druha, a następnie cały i zdrowy został oddany właścicielom. Jak twierdzą druhowie, było naprawdę wysoko!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Polecane oferty
Największe pożary we Francji od stu lat