- Zrobiło się bardzo zimno, bywa że sypie śnieg, a na tym przystanku nie ma się gdzie schować - narzeka Jadwiga Skowroniec, dojeżdżająca stamtąd do centrum Zgierza. - Dawniej przystanek był przed samym dworcem, można się było skryć w poczekalni. Teraz przesunięto go dalej i trzeba stać pod chmurką, nie ma nawet ławki, żeby postawić bagaż.
Mariusz Miśkiewicz, szef Miejskich Usług Komunikacyjnych, które administrują przystankami w Zgierzu twierdzi, że nie ma obecnie wolnych wiat ani środków na zakup nowych. Ustawienie wiaty w tym miejscu będzie możliwe, o ile uda się w trakcie roku wygospodarować jakieś dodatkowe środki. Oby stało się to jak najszybciej.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?