Skuteczność amantadyny z walce z Covid-19, na zlecenie Agencji Badań Medycznych, badały dwa zespoły, na różnych grupach pacjentów. "Śląski" pod kierownictwem prof. prof. Adama Barczyka ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, który w lutym bieżącego roku ogłosił, że lek nie jest skuteczny.
Drugi zespół pracował pod kierunkiem prof. Konrada Rejdaka, kierownika Kliniki Neurologii Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie. Badania były prowadzone w dziewięciu ośrodkach medycznych, m.in. w Rzeszowie. Ogłoszone w lutym wyniki, tuż po śląskich, "wskazywały na trend w kierunku skuteczności". Z tego powodu zapadła decyzja o przedłużeniu ich do 15 kwietnia, a obecnie termin ten przedłużono do 30 czerwca. Jednym z powodów jest fakt, że część pacjentów nie ukończyła 7-miesięcznego okresu obserwacji. Nowe osoby nie są już rekrutowane do tych badań.
"Wstępne wyniki badań (..) są interesujące i wskazują na trend w kierunku skuteczności leku (amantadyny-przyp. red) u pacjentów włączonych do badania w ciągu pięciu dni od potwierdzenia zakażenia, przy braku istotnych działań niepożądanych" - podał lubelski zespół w lutym.
Jednak jak zaznacza prof. Rejdak, od początku naukowcy podawali, że amantadyna nie jest panaceum na Covid-19, lecz lekiem wspomagającym.
Pierwszy o amantadaynie w walce z koronawirusem, już wiosną 2020 r., mówił lek. Włodzimierz Bodnar, pulmonolog z Przemyśla.
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?