Powodem był tajemniczy pakunek, który znaleziono zawieszony na płocie jednego z gospodarstw.
Wezwani na miejsce policjanci uznali, że może to być bomba - Do zdarzenia doszło wczesnym rankiem - relacjonuje nadkom. Liliana Garczyńska, ze zgierskiej policji. - Syn właścicieli gospodarstwa wychodząc do szkoły zauważył zawieszoną na płocie torbę foliową, z której wystawały przewody. Zaniepokojony opowiedział o tym rodzicom.
Ci spodziewając się najgorszego wezwali na miejsce policję i straż pożarną. Natychmiast zablokowano ruch na przebiegającej obok drodze krajowej nr 14 ze Zgierza do Strykowa. Kierowców kierowano objazdami.
Funkcjonariusze ze zgierskiej komendy, nie czując się na siłach, by samodzielnie usunąć zagrożenie, poprosili o pomoc trzyosobową grupę rozpoznania minersko-pirotechnicznego Samodzielnego Pododdziału Terrorystycznego Policji KWP w Łodzi. Ci, przy pomocy specjalnego robota, usunęli z płotu tajemniczy pakunek. Wewnątrz znaleziono szklaną butelkę, plastikowy bidon z płynami o nieznanej zawartości oraz kabel.
- Podczas przenoszenia foliówki butelka pękła, a ciecz zaczęła się wylewać - mówi Garczyńska. - Nie doszło jednak do żadnej eksplozji. Butelki i ich zawartość trafią do analizy.
Mieszkańcom zezwolono na powrót do domów dopiero przed godz. 11. O tej godzinie otworzono też zablokowaną krajówkę.
To nie pierwszy alarm bombowy w Łagiewnikach Nowych. 19 listopada ubiegłego roku, w okolicach tej samej posesji właściciele znaleźli granat bojowy F1. Ruch na pobliskiej trasie wstrzymano wówczas na kilkanaście godzin. Przybyli na miejsce saperzy z jednostki w Tomaszowie Mazowieckim, stwierdzili jednak, że był to granat ćwiczebny pozbawiony prochu.
Policja bada, czy obydwa zdarzenia były w jakiś sposób ze sobą powiązane i kto jest za nie odpowiedzialny. Mieszkańcy Łagiewnik podejrzewają, że był to po prostu głupi kawał.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?