w Widzewie to już tradycją jest powiedzonko "nikt ci tyle nie co Widzew ci obiecuje" i już czwarte pokolenie piłkarzy daje się na to nabierać. Tylko za ś.p. Prezesa Soblewskiego to było nie do pomyślenia. A swoją drogą to bęcki dziś w Warszawie będą ze 0:3 lub 0:4 mino że Legia gra w rezerwowym składzie, jedyną szansą jest olanie gry tych rezerwowych z Legii
