Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złapano grupę włamywaczy działających na terenie województwa łódzkiego

mar (opr mm)
Policja rozbiła gang włamywaczy, który działał na terenie województwa łódzkiego i miał już na koncie minimum 50 włamań. Wśród zatrzymanych jest 14-latek, który niedawno strzelał z wiatrówki do autobusu MPK na Żeromskiego w Łodzi.

Od września 2015 r. policjanci ze Zgierza prowadzili dochodzenie w sprawie włamań do mieszkań na zgierskim osiedlu 650-lecia. W trakcie śledztwa udało im się ustalić, że na terenie województwa łódzkiego działa szajka włamywaczy.

- Sprawcy dostawali się do wnętrza przez uchylone bądź rozszczelnione okna. Zabierali drobne przedmioty takie jak biżuteria, laptopy, aparaty fotograficzne i pieniądze. Na włamania jeździli środkami komunikacji miejskiej i taksówkami - opisuje metody przestępców nadkom. Liliana Garczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu. - Na czele grupy stał 36-latek z Łodzi, notowany wcześniej przez policję za przestępstwa przeciwko mieniu.

Do śledztwa przyłączyli się także policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. 17 grudnia zorganizowali zasadzkę i o godz. 18 zatrzymali przestępców jadących samochodem przez Tuszyn. Zatrzymano 39-latka, 36-latka i 14-latka. W tym samym czasie inna grupa policjantów złapała w Łodzi trzech paserów - mężczyzn w wieku 63 i 41 lat oraz 29-letnią kobietę.

- Z zebranego materiału dowodowego wynika, że podejrzani dokonali blisko 50 włamań do mieszkań w Zgierzu, Ozorkowie, Piotrkowie Trybunalskim, Pabianicach, Tomaszowie Mazowieckim, Kutnie, Radomsku, Łasku i Zduńskiej Woli - mówi Liliana Garczyńska. - Wybierali mieszkania na parterze tam gdzie były uchylone lub rozszczelnione okna. Uderzali w ramę okna powodując jego całkowite otwarcie. Działali zawsze późnym popołudniem gdy zapadał zmrok. Na splądrowanie lokalu mieli kilka minut. Do mieszkania wchodził tylko jeden z nich. Najczęściej był to 14-latek. Przeszukiwał pomieszczenia i zabierał ukryte przez domowników w różnych miejscach pieniądze, biżuterię, laptopy, aparaty fotograficzne. Kradli także dziecięce skarbonki. Skradzione łupy przekazywali paserom bądź sami je sprzedawali na jednym z łódzkich targowisk.

36-letni szef grupy i jego 39-letni wspólnik usłyszeli zarzuty współdziałania w dokonaniu włamań. 36-latek odpowie dodaktowo w ramach tzw. multirecydywy. Zarzuty usłyszeli też paserzy grupy.

Okazało się również, że zatrzymany 14-latek to chłopak, który ostrzelał niedawno z wiatrówki autobus MPK.

Strzelano do autobusu na ul. Żeromskiego w Łodzi. Policja poszukuje sprawców

Policjantom udało się odzyskać część skradzionego mienia.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto