Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew - Lech Poznań - w sobotę mistrz Polski zagra w Łodzi

(bart)
Może Adrian Budka (przy piłce) będzie miał w sobotę okazję strzelić bramkę Lechowi…
Może Adrian Budka (przy piłce) będzie miał w sobotę okazję strzelić bramkę Lechowi… Maciej Stanik
Na to czekał każdy kibic Widzewa. W sobotę o godz. 15.45 łodzianie rozpoczną na własnym boisku mecz z broniącym tytułu Lechem Poznań. Podopiecznym Andrzeja Kretka marzy się pierwsza zdobycz punktowa w nowym sezonie ekstraklasy. Ale łatwo nie będzie.

Drużyna trenera Jacka Zielińskiego dysponuje gigantycznym, jak na polskie realia, budżetem (ponad dwa razy większym od tego, który ma dzisiaj Widzew). Już jesienią tego roku zakończy się przebudowa stadionu Lecha, który będzie mógł pomieścić ponad 43 tysiące widzów. Wreszcie, to poznaniacy wywalczyli wiosną miano najlepszej drużyny w kraju.

Ale powracający na trenerską ławkę w Widzewie Andrzej Kretek ma prawo liczyć na sukces. Przede wszystkim zamierza wykorzystać fatalną atmosferę, jaka panuje wśród poznaniaków po wyeliminowaniu ich w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów przez Spartę Praga.

Zieliński i czołowi piłkarze są teraz pod ogromną presją i opiekun łodzian liczy, że choć trochę spęta im ona w sobotę nogi. W poniedziałek męską rozmowę ze sztabem szkoleniowym i piłkarzami ma przeprowadzić prezes zespołu ze stolicy Wielkopolski Andrzej Kadziński. Lech musi walczyć o odzyskanie zaufania fanów, których w sobotę ośmiuset zasiądzie na trybunach stadionu Widzewa.

Rzecz jasna, łodzianie nie mogą sobie pozwolić na błędy, to nie oni są faworytem. Wśród gości być może zadebiutuje łotewski napastnik Artjoms Rudnevs. Fani łodzian przywitają zapewne oklaskami innego snajpera Artura Wichniarka, który kiedyś strzelał bramki dla łodzian.

Widzewiacy trenowali w piatek bez prawego pomocnika Krzysztofa Ostrowskiego. Po zajęciach wyjechali na krótkie zgrupowanie. W meczowej osiemnastce znaleźli się: bramkarze Maciej Mielcarz i Bartosz Kaniecki oraz: Darvydas Sernas, Piotr Grzelczak, Bruno Pinheiro, Dudu, Łukasz Broź, Jarosław Bieniuk, Ugo Ukah, Wojciech Szymanek, Adrian Budka, Tomasz Lisowski, Velibor Djurić, Prejuce Nakoulma, Mindaugas Panka, Piotr Kuklis, Paweł Grischok i Souhail Ben Radhia.

Widzew walczył jak dotąd z Lechem 58 razy (wszystkie spotkanie miały miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej). Bilans jest na razie nieco korzystniejszy dla łodzian (18 zwycięstw – 26 remisów – 14 porażek). Jeśli chodzi o starcia w Łodzi, to gospodarze mają większą przewagę (12 wygranych –13 remisów–4 porażki).

Warto pamiętać, że łodzianie walczyli z poznaniakami w swoim pierwszym sezonie w ekstraklasie – w 1948 roku zwyciężyli 4:3. Ostatni mecz obu zespołów miał miejsce w marcu 2008 roku. Przy al. Piłsudskiego padł wówczas remis 1:1. Bramkę dla gospodarzy strzelił Wojciech Szymanek, goście prowadzili po trafieniu Peruwiańczyka Hernana Rengifo. Dla Szymanka był to pierwszy, jak dotąd jedyny, gol dla widzewiaków.

Sobotnie spotkanie poprowadzi Mirosław Górecki. Sędzia z Katowic gwiżdże w ekstraklasie już czwarty sezon z rzędu. Był rozjemcą meczów widzewiaków w sezonie 2007/08 (wygrana z Dyskobolią Grodzisk i porażki z Wisłą Kraków i Jagiellonią Białystok) oraz w sezonie 2005/06, jeszcze w ówczesnej drugiej lidze (remis z Heko Czermno). W ubiegłym sezonie sędziował jedno starcie lechitów (zwycięstwo z Cracovią).

* * * * *

Madera zostaje w Widzewie
Środkowy obrońca widzewiaków Sebastian Madera miał zasilić szeregi aspirującego w tym sezonie do awansu do pierwszej ligi Zawiszy Bydgoszcz. Wydawało się, że ten transfer jest przesądzony, ostatecznie jednak defensor pozostanie w łódzkim klubie i zamierza powalczyć o miejsce w podstawowej jedenastce.
Dał temu wyraz na prezentacji zespołu, mówiąc żartobliwie, że jest najlepszy, ale trener jeszcze tego nie wie. Kontrakt z Widzewem tego zawodnika wygasa za rok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto