Amatorzy nart i snowboardu nie byli jednak w pełni zadowoleni i kierowali wiele żali pod adresem szefostwa ośrodka ze względu na... niedziałające wyciągi.
Dlaczego wyciągi były nieczynne - nie wiadomo. Pan z obsługi powiedział, że nie jest upoważniony do udzielania takich informacji, a z właścicielem nie udało nam się skontaktować.
Goście skarżyli się także na słabe oznakowanie dojazdu do ośrodka. Kto był tam po raz pierwszy lub po długiej przerwie, miał kłopoty ze znalezieniem właściwej drogi. Część kierowców błąkała się po okolicy, nie mogąc trafić na parking przy samym wyciągu.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?