Warta 55 mln euro inwestycja to jedno ze szczytowych osiągnięć technologicznych. Fabryka ma produkować w ciągu roku 140 tys. ton tektury. W ciągu każdej minuty z taśmy produkcyjnej schodzić jej będzie 350 metrów o szerokości ponad 3 metrów. Każdego dnia sto ciężarówek będzie odbierać tekturę i rozwozić ją do odbiorców w całej Europie.
Choć praca w fabryce wydaje się ciężka, w zakładzie zatrudnionych jest zaledwie 50 osób. Cały proces technologiczny sterowany jest komputerowo przez internet z centrali firmy w Niemczech. Produkowana w zakładzie tektura za pomocą zautomatyzowanych taśm i podnośników trafiać będzie do specjalnego magazynu wysokiego składowania. Stamtąd również systemem taśm trafi na ciężarówki. Praca człowieka w większości przypadków ograniczać się będzie do nadzorowania systemów i urządzeń. System jest tak nowoczesny, że inwestorzy trzymają szczegóły techniczne w tajemnicy.
Choć fabryka dopiero ruszyła, właściciele koncernu zapowiedzieli, że już chcą ją rozbudowywać. Na ceremonię otwarcia, która odbyła się w ubiegły piątek przywieźli ze sobą kontrahentów i kooperantów, po to by pokazać im Stryków i zachęcić ich do kolejnych inwestycji.
– Cieszymy się, że nasza gmina przypadła do gustu inwestorom – mówi Witold Kosmowski, naczelnik Wydziału Informacji, Promocji i Pozyskiwania Środków Pozabudżetowych UM Stryków. – Nowe firmy i zakłady to kolejne wpływy do naszej kasy. Te z kolei przełożą się na inwestycje w gminie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?