Reforma edukacji w Łodzi. Strajk rodziców w Gimnazjum nr 19 w Łodzi [ZDJĘCIA, FILM]

Społeczność Gimnazjum nr 19 w Łodzi uważa, że szkoła powinna zostać uratowana poprzez przekształcenie jej w liceum ogólnokształcące z nauką języków chińskiego i japońskiego.

Zgodnie z ogłoszonym przez władze Łodzi projektem wprowadzenia reformy oświaty, Gimnazjum nr 19 miałoby trafić do Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 7 przy Minerskiej 1/3, w którym mieści się Gimnazjum nr 23 i XXXIV Liceum Ogólnokształcące im.Krzysztofa Kieślowskiego.

W środę rodzice rozpoczęli strajk, ponieważ obawiają się, że po połączeniu szkół ich dzieci stracą możliwość uczenia się języka chińskiego lub japońskiego. Ponad trzydzieści osób od godz. 18 okupuje salę gimnastyczną.

Zobacz też: Reforma edukacji w Łodzi. Dalsze zmiany w projekcie sieci szkół przed następną sesją radnych

Udało nam się skontaktować z Tomaszem Trelą, wiceprezydentem Łodzi zajmującym się m.in. edukacją.

- W środę spotkałem się z dyrekcją Gimnazjum nr 19 w Łodzi oraz Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 7 w Łodzi. Zaproponowałem połączenie tych szkół, formalnie od 1.IX.2017, natomiast przeniesienie uczniów do szkoły przy Minerskiej nastąpiłoby 1.IX.2018 - poinformował nas Tomasz Trela.

Oznacza to, że w roku szkolny 2017/2018 uczniowie uczęszczaliby do jednej szkoły, która miałaby dwie lokalizacje, a realne połączenie nastąpiłoby w następnym roku szkolnym.

- Chcemy, żeby od 1.IX.2017 nabór do szkoły był prowadzony w kilku profilach, m.in. do klas z językiem chińskim i japońskim - mówi wiceprezydent Trela.

Rodzice zapowiadają, że strajk potrwa do godz. 24, a następnie zostanie wznowiony o godz. 8, bowiem wtedy ma rozpocząć się Komisja Edukacji Rady Miejskiej. Rodzice zapowiadają, że będą strajkować na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Łodzi, która rozpocznie się o godz. 9.

Zobacz też: Reforma edukacji w Łodzi. Zwolnieni nauczyciele mogą pracować w strazy miejskiej