Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar willi Richtera. Jest przetarg na remont rektoratu Politechniki Łódzkiej

Maciej Kałach
Pod koniec lipca nad zabytkiem ustawiono specjalną konstrukcję, która chroni go przed deszczem i śniegiem.
Pod koniec lipca nad zabytkiem ustawiono specjalną konstrukcję, która chroni go przed deszczem i śniegiem. Grzegorz Gałasiński
Prokuratura nie wykryła sprawców pożaru willi Reinholda Richtera. Politechnika Łódzka ogłosiła przetarg na odtworzenie dachu.

Politechnika Łódzka ogłosiła przetarg na „wykonanie remontu konserwatorskiego odtworzenia dachu po pożarze budynku Rektoratu Politechniki Łódzkiej”, czyli willi Reinholda Richtera, która ogromnie ucierpiała w wyniku pożaru z 8 lipca 2016 r. Termin składania ofert i ich otwarcia to 17 luty, zaś wyłoniona firma ma wykonać prace do końca września. Uczelnia oszacowała wartość zamówienia na prawie 1,7 mln zł (bez VAT).

Pożar w rektoracie Politechniki Łódzkiej [ZDJĘCIA]

Podany w dokumentach przetargu termin ukończenia robót i ich wycena różnią się od deklaracji władz uczelni z lipca, według których doprowadzenie do świetności zabytku potrwa dwa lata, a będzie to kosztować 20 - 40 mln zł.

Ale Anna Boczkowska z działu promocji PŁ wyjaśnia, że obecny przetarg - a więc związane z nim kwoty i terminy - to tylko fragment odtworzeniowych robót budowlanych. - Prace, na które ogłoszono przetarg, dotyczą wykonania remontu konserwatorskiego odtworzenia dachu po pożarze. Zamknięcie budynku dachem, do końca września, oraz zamknięcie otworów okiennych pozwoli na intensywne osuszanie oraz prowadzenie prac wewnętrznych niezależnie od warunków atmosferycznych, zabezpieczając jednocześnie substancję budynku przed dalszą degradacją. Na wykonanie kolejnego etapu prac opracowana zostanie dokumentacja projektowa i ogłoszony kolejny przetarg na realizację. Wykonanie całego zakresu prac odtworzeniowych powinno zakończyć się do końca 2018 r. - informuje Anna Boczkowska.

Pożar rektoratu Politechniki Łódzkiej. Remont zabytkowej willi potrwa ponad rok

Według wstępnych ustaleń prokuratury, przyczyną pożaru (wybuchł, gdy na dachu remontowanego od 2015 r. budynku znajdowali się dekarze) było zaprószenia ognia podczas prac remontowych albo zwarcie instalacji elektrycznej. Wczoraj po południu Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, poinformował o umorzeniu tego postępowania wobec niewykrycia sprawców. Nie dało się bowiem ustalić, czy pożar wybuchł np. za sprawą rzuconego niedopałka, przy nieumiejętnym cięciu blachy, czy z powodu przypadkowej iskry. Prokuratura zleciła Powiatowemu Inspektoratowi Nadzoru Budowlanego przeprowadzenie oceny użytkowania przez uczelnię jej budynków pod kątem bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Dokumenty są w porządku, ale PINB w ciągu dwóch lat przeprowadzi kontrolę.

Po informacji z prokuratury uczelnia nie zdołała nam już odpowiedzieć na pytanie, czy fakt nieustalenia sprawców będzie miał wpływ na wypłatę odszkodowania z ubezpieczenia uczelni lub firmy remontującej dach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto