Od października firma chce zatrudnić 20 nowych pracowników, którzy poważnie wzmocnią dotychczasową 6-osobową ekipę kontrolerską. Plan jest taki, by sprawdzać bilety podczas każdego kursu we wszystkich 30 miejskich autobusach i nakładać na gapowiczów 90-złotowe kary.
- Otrzymuję coraz więcej sygnałów, że spora część pasażerów świadomie nie kasuje biletu, bo wie, że szanse na spotkanie kontroli w autobusie czy tramwaju są niewielkie - mówi Mariusz Miśkiewicz, p.o. szef MUK. - Chcemy zmienić te niedobre obyczaje. Liczba kontroli zostanie znacznie zwiększona, a obecność naszych pracowników w autobusach i tramwajach znajdujących się akurat w granicach Zgierza stanie się niemalże czymś naturalnym.
Rekrutacja nowych kontrolerów już się rozpoczęła. Na razie zgłosiło się kilkanaście osób, z których część przeszła już pozytywnie rozmowę kwalifikacyjną. Wybrani uczą się teraz przepisów. Pracę zaczną od 1 października. Pozostałych firma poszukuje także poprzez Powiatowy Urząd Pracy.
- Kandydat musi mieć co najmniej średnie wykształcenie, wysoką kulturę osobistą oraz nienaganny wygląd - wylicza Mariusz Miśkiewicz. - Chcemy wyposażyć kontrolerów w stroje służbowe, uniformy, które będą z daleka widoczne.
Zgierska firma komunikacyjna nie planuje zakupu biletomatów, nadal nie będzie też możliwości zakupu biletów u kierowców. Można natomiast płacić za przejazd przy użyciu telefonu komórkowego.
Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?