Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Grotnikach pociąg staranował auto

Wiesław Pierzchała
Do kraksy doszło na strzeżonym, sterowanym automatycznie, przejeździe kolejowym w Grotnikach pod Zgierzem
Do kraksy doszło na strzeżonym, sterowanym automatycznie, przejeździe kolejowym w Grotnikach pod Zgierzem fot. Jakub Pokora
Dla kierowcy osobowego forda to były chwile grozy. Jego auto utknęło na zaśnieżonym przejeździe kolejowym i zostało staranowane przez pociąg.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowca zdołał w porę uciec w bezpieczne miejsce.

Do tych dramatycznych wydarzeń doszło we wtorek o godz. 10 na strzeżonym przejeździe kolejowym znajdującym się wśród lasów i pól w znanej miejscowości letniskowej Grotniki koło Zgierza. Do przejazdu zbliżał się 59-letni mieszkaniec powiatu zgierskiego. Prowadził forda mondeo. Szlaban był podniesiony, więc kierowca wjechał na torowisko. Niestety, miał pecha. Pomiędzy tory nawiało sporo śniegu. Efekt? Koła forda zaczęły buksować i samochód utknął na torowisku. Kierowca nie mógł ruszyć ani do przodu, ani do tyłu. Wkrótce z przerażeniem zauważył, że szlaban opada.

- Na tym przejeździe nie ma dróżnika. Dlatego szlaban jest wyposażony w czujnik i działa automatycznie. Oznacza to, że gdy nadjeżdża pociąg, szlaban powoli opada, a podnosi się po przejechaniu wagonów - wyjaśnia nadkomisarz Liliana Garczyńska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu.

Kierowca znalazł się w pułapce. Nie mógł liczyć na to, że ktoś zdoła zastopować szlaban. Dlatego nie czekał, co będzie dalej. Wycofał się na bezpieczną odległość i z daleka obserwował, jak pociąg niszczy jego samochód.

- Był to pociąg osobowy relacji Łódź-Toruń - informuje Liliana Garczyńska. - Składał się z lokomotywy i trzech wagonów, w których podróżowało około 40 pasażerów. Jechał dość wolno, ponieważ w pobliżu jest zakręt, na którym pociągi zwykle zwalniają.

Mimo to maszynista nie dał rady zatrzymać składu. Lokomotywa uderzyła w samochód, popchnęła go kilka metrów i zrzuciła do rowu.

Pasażerom nic groźnego się nie stało. Na miejsce wezwano strażaków, którzy wyciągnęli z rowu rozbitego forda. Auto zostało zabezpieczone przez właściciela. Z powodu kraksy ruch kolejowy na tej trasie (jest to pojedynczy tor) został zablokowany do godziny 11.45.

Jak zaznacza Liliana Garczyńska, był to pierwszy w tym roku wypadek na przejeździe kolejowym w powiecie zgierskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Grotnikach pociąg staranował auto - Zgierz Nasze Miasto

Wróć na zgierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto