Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowca zdołał w porę uciec w bezpieczne miejsce.
Do tych dramatycznych wydarzeń doszło we wtorek o godz. 10 na strzeżonym przejeździe kolejowym znajdującym się wśród lasów i pól w znanej miejscowości letniskowej Grotniki koło Zgierza. Do przejazdu zbliżał się 59-letni mieszkaniec powiatu zgierskiego. Prowadził forda mondeo. Szlaban był podniesiony, więc kierowca wjechał na torowisko. Niestety, miał pecha. Pomiędzy tory nawiało sporo śniegu. Efekt? Koła forda zaczęły buksować i samochód utknął na torowisku. Kierowca nie mógł ruszyć ani do przodu, ani do tyłu. Wkrótce z przerażeniem zauważył, że szlaban opada.
- Na tym przejeździe nie ma dróżnika. Dlatego szlaban jest wyposażony w czujnik i działa automatycznie. Oznacza to, że gdy nadjeżdża pociąg, szlaban powoli opada, a podnosi się po przejechaniu wagonów - wyjaśnia nadkomisarz Liliana Garczyńska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu.
Kierowca znalazł się w pułapce. Nie mógł liczyć na to, że ktoś zdoła zastopować szlaban. Dlatego nie czekał, co będzie dalej. Wycofał się na bezpieczną odległość i z daleka obserwował, jak pociąg niszczy jego samochód.
- Był to pociąg osobowy relacji Łódź-Toruń - informuje Liliana Garczyńska. - Składał się z lokomotywy i trzech wagonów, w których podróżowało około 40 pasażerów. Jechał dość wolno, ponieważ w pobliżu jest zakręt, na którym pociągi zwykle zwalniają.
Mimo to maszynista nie dał rady zatrzymać składu. Lokomotywa uderzyła w samochód, popchnęła go kilka metrów i zrzuciła do rowu.
Pasażerom nic groźnego się nie stało. Na miejsce wezwano strażaków, którzy wyciągnęli z rowu rozbitego forda. Auto zostało zabezpieczone przez właściciela. Z powodu kraksy ruch kolejowy na tej trasie (jest to pojedynczy tor) został zablokowany do godziny 11.45.
Jak zaznacza Liliana Garczyńska, był to pierwszy w tym roku wypadek na przejeździe kolejowym w powiecie zgierskim.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?