By test niezawodności został uznany za zaliczony, tramwaj musi bezawaryjnie przejechać 3 tysiące kilometrów. Zwykle trwa on około dwóch tygodni.
Do tej pory test niezawodności przeszło dziesięć z dwunastu zamówionych tramwajów. Jedenasta PESA SWING jest w trakcie testu, przejechała około 1500 km. Natomiast dwunasty tramwaj, który został dostarczony w nocy z 4 na 5 grudnia, rozpoczął test niezawodności w sobotę.
Każdy tramwaj przed dostawą do Łodzi był już wstępnie testowany - na torze firmy PESA. Odbyła się już także kontrola jakości, która wykazuje, czy układy odpowiedzialne za bezpieczeństwo są skuteczne.
Nie wszystkie tramwaje dotarły do Łodzi w terminie i bydgoska firma za to zapłaci. Zgodnie z umową termin upłynął 15 października 2018 r. Trzy wagony dotarły do Łodzi po tym terminie. Tymczasem za każdy dzień opóźnienia dostaw MPK – Łódź naliczało 5 tys. zł. kary (za każdy tramwaj).
PESA tłumaczy, że opóźnienia wynikały z powodu problemów producenta, które miały wpływ na terminowość dostaw podzespołów i komponentów potrzebnych do budowy pojazdów.
- Spółka przechodzi restrukturyzację, dzięki wprowadzonym zmianom i pozyskaniu inwestora odzyskała płynność finansową, realizuje produkcję, a jednym z pierwszych klientów, którym dostarczono wszystkie tramwaje, jest właśnie Łódź – podkreśla Maciej Grześkowiak, szef zespołu PR firmy PESA.
Wszystkie tramwaje Pesa Swing są niskopodłogowe. Mają 44 miejsca siedzące oraz sześć składanych, a ilość miejsc stojących to 162. W sumie więc tramwaj dysponuje 212 miejscami, z czego dwa są przeznaczone dla osób niepełnosprawnych.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?